Dziendoberek ! Czy myślicie , że pierwszy opening Unravel jest najlepszą rzeczą spośród muzyki zawartej w anime ? Tak , to prawda. Za pierwszym razem wpadły mi słowa piosenki w ucho jak i brzmienie tej melodii.Gdzieś kilka odcinków po obejrzeniu serii pierwszej zacząłem przeszukiwać Youtuba hasłem Tokyo Ghoul opening i natknąłem się kilka dobrych anglojęzycznych coverów.Niedługo po tym zobaczyłem polskie podkłady pod Unravel , i byłem jeszcze bardziej zachwycony tym.W rezultacie co jakiś czas słucham ich , a później nucę sobie , gdy coś robię.Wobec tego chciałbym przedstawić moje ulubione fandubbingi openingu Tokyo Ghoul , ale i również soundtracki.
Oto poniżej mój pierwszy , polski fandub Unravel jaki zobaczyłem.Brzmi on świetnie , głos wokalistki też jest dobry oraz tekst jest w oryginalnym tłumaczeniu.
A to anglojęzyczna wersja , którą również polubiłem mocno , chociaż tylko tekst odbiegał od pierwotnego tłumaczenia z japońskiego. Wogóle amerykanie tak bardzo zmieniają kontekst wszystkiego , że trochę mi tego żal ;C.
Co do endingów , to również mi się bardzo spodobały , bo były spokojne i pasowały do tematyki anime. Natomiast zawszę będę chyba bardziej cenił openingi , gdyż to one wzbudzają w widzach emocje.
Original soundtrack w skrócie OST , jest to oryginalna ścieżka dźwiękowa i to nie tylko opening oraz ending ale również motywy muzyczne w tle.Jednym z moich ulubionych jest Glassy sky (Szkliste niebo) , które pamiętam jak leciało na zakończenie któregoś odcinka z Tokyo Ghoul A , przez co zrobiło na mnie dobre wrażenie.Takie utwory zawsze muszą pasować do anime , lecz soundtracki z naszego Seinenu idealnie podkreślają tematykę Tokyo Ghoul'a .
Chyba już powiedziałem kilka słów o muzyce w Tokyo Ghoul , więc czas , żeby przedstawić wam kolejną stronę na blogu , gdzie możecie pobrać właśnie omawiane przeze mnie utwory. Tutaj znajdziecie link do tej strony.Żegnam was i zachęcam do wysłuchania soundtracków!



Umiem na pamięć całą pierwsza zwrotkę i refren po japońsku XD tak się zasłuchałam.
OdpowiedzUsuńMelodia jest śliczna, wpada w ucho. Zakochałam się już przy pierwszym odcinku TG a potem słuchałam w kółko, i w kółko.
Jeśli chodzi o tę pierwszą wersję po polsku to dziewczyna momentami trochę za bardzo podnosi głos i ten początek tak dziwnie podopasowywany (chodzi o słowa) ale ogólnie jest całkiem, całkiem.
Druga jest lepsza mimo tego tłumaczenia. Słowa i tak w pewien sposób pasują do anime (i mangi). I głos też niezły.
Oczywiście to moje zdanie, ale chciałam jakoś pokazać że jestem i czytam ^^ Dobrze, że założyłeś tego bloga bo jest serio dobrze prowadzony. Tak dalej!
Dzięki za komentarz ;D To dobrze , że chociaż jakoś na tym blogu rozwija się fandom Tokyo Ghoul o.0
Usuń